Roraty z Gregorianum

W sobotę, 14 grudnia, tradycyjnie przed wschodem słońca, były w naszym kościele roraty. To nabożeństwo było jednak wyjątkowe gdyż z udziałem Zespołu Męskiego Gregorianum, który swoim śpiewem ubogacił liturgię i niejako przywołał dawne czasy kiedy to w XVI "złotym wieku muzyki polskiej" rozbrzmiewała na Wawelu w Krakowie renesansowa polifonia. W tamtym czasie, z inicjatywy króla Zygmunta Starego, powstały znakomite kapele: jedna - dworska, dla uświetniania uroczystości na dworze królewskim, druga zaś kapela rorantystów działająca w kaplicy Zygmuntowskiej służyła muzycznej oprawie nabożeństw. Kapela rorantystów przezentowała wysoki poziom wykonawczy śpiewając utwory kompozytorów włoskich, niderlandzkich a także i polskich.
Zapomniane muzyczne skarby kapeli rorantystów przypomniał Zespół Męski Gregorianum kierowany przez Berenikę Jozajtis. W tę sobotę, o godz. 17:00, zespół Gregorianum, na podobieństwo dawnej kapeli rorantystów, wykonał anonimowe utwory okresu Adwentu i Bożego Narodzenia. W programie koncertu znalazły się liturgiczne śpiewy tj. Rorate caeli, Puer natus est nobis, Alleluja. Dies sanctificatus, Grates nunc omnes, O admirabile commercium, Verbum caro factum est, Missa III. Całość zaś ładnie spięta przez Magnificat, na początku Primi Toni a na końcu Quinti Toni. Kolejny raz piękny, religijny śpiew wypełnił nasz dolny kościół dostarczając obecnym niezapomnianych wrażeń estetyczno-religijnych przy dobrej akustyce, dyskretnym oświetleniu i pięknym wystroju świątyni.

Warto zobaczyć